Nie myślałam, że styczeń będzie tak intensywny. Dobijamy do końca miesiąca, a ja w najlepsze rozkoszuję się krótkim urlopem w Warszawie u Modnej Komody. Czasami zdarzają mi się dni kiedy czas stoi niemal w miejscu. Tutaj doświadczam tego na nowo. Przy czym mam świetne towarzystwo (i niezłomne - zdecydowanie). Przy małym człowieku jakim jest Adaś dni nabierają całkowicie innego wymiaru. Są nieskończenie długie, szczególnie gdy wstaje skoro świt i nie jest chętny na wieczorny sen. Zapytacie zatem gdzie ta rozkosz? Kryje się ona w małych uśmiechach, słodkich całusach, wspólnej zabawie i wieczornym zaleganiu na kanapie z przyjaciółką u boku. W pewnym wieku przyjemności i radości nabierają zupełnie nowego formatu. Kiedyś myślałam, że przepisem na szczęście jest zabawa niemająca końca. Obecnie widzę je zupełnie gdzieś indziej, w spacerze po ukochanym lesie, w chwili z książką, w nauce cierpliwości i dumie towarzyszącej momentom, w których udało mi się zachować zimną krew. Lubię obserwować jak Młody dorasta, ale lubię obserwować również siebie, jak dojrzewam, dojrzewa moje spojrzenie na świat. A co najlepsze nie potrzebuję do tego specjalnych podsumowań. Przypomnijcie sobie jacy byliście jeszcze kilka lat wstecz i dajcie znać, czy dużo się w Was zmieniło przez ten czas? :)
17 komentarze
Najbardziej podobają mi się buty w tej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńJa też zwróciłam na nie uwagę w pierwszej kolejności. Mają to coś :)
UsuńTo moje ulubione obuwie :). Do pary dołączyły ostatnio czarne :D
UsuńZdjęcia są obłędne, mają taki niepowtarzalny klimat'
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs wygrywa 15 osob,
Miłego dnia, xx Bambi
Tak, to prawda, zdjęcia są przepiękne! Nie mogę się na nie napatrzeć. Pasuje Ci taki klimat zdjęć plenerowych :)
OdpowiedzUsuńzdjecia sa piekne ! kurtke Kochana masz rewelacyjna <3
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja i miejsce na zdjęcia zapiera dech 😍
OdpowiedzUsuńLubię patrzeć na klimatyczne zdjęcia.. A co do malucha, to fakt że pierwsze wspólne chwile są magiczne, o ile dziecię nie ma charakterku :D
OdpowiedzUsuńMłody ma charakter, to trzeba mu przyznać :D
UsuńPięknie napisane <3 i świetna stylizacja! Kocham swetry w zielonych odcieniach!
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że kilka lat temu byłem zupełnie innym człowiekiem! ;)
OdpowiedzUsuńIleż ja bym dała teraz za krótki, nawet weekendowy urlop! Mój szykuje się dopiero na początku marca - jeśli nic nie pokrzyżuje moich planów! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i dojrzałe przemyślenia. Szanuję :)
OdpowiedzUsuńKurtka prześliczna😉
OdpowiedzUsuńhttps://soholivin.blogspot.com/?m=1
Świetna stylizacja na niedzielny spacer po lesie :) Kurtka świetna :) Dobrze że zaczynaszz dostrzegać małe przyjemności :)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny sweter ❤️ Świetne zdjęcia ☺️
OdpowiedzUsuń