Tydzień nieobecności to jednak dużo. Mogłoby się wydawać, a właściwie wydaje mi się, że dopiero co zasiadałam do komputera pisząc kolejnego posta. A to było już siedem dni temu. Minimum 40 kubków herbaty temu.
Czas ucieka bardzo szybko, niezauważalnie wręcz. Na pełnoletniość czekałam z zegarkiem w ręku, odliczałam i chciałam żeby to było już. Teraz tylko zastanawiam się co takiego wydarzyło się przez ten czas. Często po prostu nie wiem, bo było tego aż tyle lub nic. Wpadam w rutynę, zataczam koła, żyje z dnia na dzień. A podobno trzeba czerpać garściami z życia. To trudne zadanie, ale nie niemożliwe, więc może by tak spróbować wygospodarować sobie chociażby chwilę by je realizować?
bransoletki - nomination italy
16 komentarze
Fajna stylizacja.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł użycia fuksjowej spódnicy do szarego płaszcza.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Mi najbardziej podoba się Twoja fryzura, jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Świetny płaszczyk. Fajnie, że dodałaś akcent kolorystyczny w postaci spódnicy, który ożywia całą stylizację.
OdpowiedzUsuńCzas ucieka zdecydowanie za szybko! Piękny płaszczyk Kasiu!
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
OdpowiedzUsuńWygladasz niesamowicie! Ten plaszcz w zestawieniu z rozowa spodnica wyglada oblednie :) Zapraszam na mojego bloga, fotograf wykonal naprawde swietne zdjecia! violaroth.com
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i śliczna stylizacja! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.prusakfashion.blogspot.com
wow! niesamowity płaszcz :]
OdpowiedzUsuńButy rewelacja! :) I masz rację, trzeba maksymalnie wykorzystywać swoje dni. Ale pamiętaj, żeby się też nie przepracowywać, bo zaczną ci cieknąć przez palce. Ja zgubiłam gdzieś dwa lata, ale teraz odkrywam, że każdy dzień może cieszyć na nowo. Trzymaj się! :)
OdpowiedzUsuńAngelika czuję, że masz rację, moje dni właśnie tak upływają, pracowicie i nawet nie wiem kiedy.
UsuńTrzymam za Ciebie kciuki, abyś teraz miała same dobre dni :)
A moją uwagę przyciągnęły bransoletki :) Są naprawdę piękne!
OdpowiedzUsuńDasz radę! Każda z nas da radę, bo jak nie my, to kto? :) Uśmiech, głowa do góry i od razu się wszystko ułoży! :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą stylizacja bardzo mi się podoba, zwłaszcza spódniczka.
Oczywiście, że dam :). Po prostu czas tak szybko ucieka, a na wszystko co chciałabym zrobić brakuje doby. Chociaż pracuje nad tym, żeby ją wydłużyć :D
UsuńTrzymam kciuki za lepsze samopoczucie :)
OdpowiedzUsuńCzuje się dobrze, może tylko lekko nostalgicznie :)
UsuńFajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń