Chciałabym Wam dzisiaj napisać co nieco o organizacji dnia jednak mam wrażenie, że jestem ostatnią osobą, która może siebie posądzać o idealne rozplanowanie swojego cennego jakby nie było czasu. Natomiast mogę Wam dać idealny przepis na to jak go doskonale zmarnować!
Na ten przykład ostatnio wybrałam się do lekarza. Ledwo udało mi się tam dostać, a była zaledwie 9.30 rano. Udało mi się załapać jako ostatniej. A że akurat w poczekalni nie było zbyt wielu osób postanowiłam poczekać z nadzieją, że wślizgnę się jakoś wcześniej. Moje czekanie trwało 3,5 h, nadzieja nie opuszczała mnie przez cały ten czas. No właśnie przez tę nadzieję spóźniłam się na obiad, a przecież miałam 3 godziny wolnego, które mogłam rozsądnie wykorzystać.
Na ten przykład ostatnio wybrałam się do lekarza. Ledwo udało mi się tam dostać, a była zaledwie 9.30 rano. Udało mi się załapać jako ostatniej. A że akurat w poczekalni nie było zbyt wielu osób postanowiłam poczekać z nadzieją, że wślizgnę się jakoś wcześniej. Moje czekanie trwało 3,5 h, nadzieja nie opuszczała mnie przez cały ten czas. No właśnie przez tę nadzieję spóźniłam się na obiad, a przecież miałam 3 godziny wolnego, które mogłam rozsądnie wykorzystać.
Wczoraj natomiast popijałam leniwie herbatę, na zegarku była już 9.20 a na 10 byłam umówiona na spotkanie. Jak się domyślacie byłam spóźniona. Ciągle zasłaniam się kwadransem studenckim, ale myślę już nad tym, żeby kolejną herbatkę przełożyć na potem. Nie wiem czy potrzeba mi kalendarza, dzięki któremu się lepiej zorganizuję, bata czy kata, który będzie nade mną stał i pomoże zapanować nad chaosem. Natomiast wiem, że jestem kobietą nieidealną, ale pracuję nad tym!
spodnie / trousers - sh
10 komentarze
ROMANTIC SESSION
OdpowiedzUsuńja nie znoszę się spóźniać, zawsze wychodzę z domu sporo przed czasem, gdyby nagle wystąpiła jakaś awaria komunikacyjna ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny kapelusz
OdpowiedzUsuńświetny zestaw !
OdpowiedzUsuńOd razu poczułam wiosnę z tym futrzakiem. Nie mogę się doczekać kiedy zrzucę kurtkę/płaszcza w zamian założę jakiegoś futrzaka. :)
OdpowiedzUsuńale cudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
mimo ubogiej palety kolorystycznej w tej stylizacji zdecydowanie wyróżniasz się :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio ma problem z porankami.. to tak jak u Ciebie..
OdpowiedzUsuńsięgam chociaż na moment po książkę by się zrelaksować, parzę kawę.. i nagle się okazuje, że uciekła mi godzina, a ja jeszcze w piżamię.. wybiegam z domu w bluzie, bez makijażu, z gumką do włosów w ręce i biegnę do pracy ;\
Piękne połączenie koszuli z kamizelką ♥ uwielbiam Cię w takich wydaniach ♥
bardzo piękny look :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw;)
OdpowiedzUsuń