Do Świąt jeszcze kawałek czasu, u mnie natomiast rozpoczęło się odliczanie i wielkie piernikowe szaleństwo. Dziś chciałabym podzielić się z Wami przepisem na pomarańczowe pierniczki, które nie muszą leżakować by stały się miękkie i aromatyczne. Jeszcze ciepłe smakują wybornie, a do szklanki mleka nie ma chyba lepszej przekąski!
Składniki:
• 350 g mąki
• 50 g masła
• pół szklanki cukru pudru
• 150 g miodu
• 1 jajko
• 1 łyżeczka przyprawy do pierników
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1/2 łyżeczki kakao
• skórka otarta z 2 pomarańczy
Mąkę wraz z sodą przesiewamy do miski, dodajemy cukier puder, przyprawy i kakao. W osobnym naczyniu roztapiamy masło oraz miód, a następnie mieszankę przelewamy do suchych składników. Dodajemy jajko. Na tarce o małych oczkach ścieramy skórkę z dwóch pomarańczy, dodajemy ją do całości i zagniatamy ciasto.
Gotowe ciasto wałkujemy na grubość około 0,5 cm i przy pomocy foremek wycinamy rozmaite kształty. Tak przygotowane ciasteczka wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10 minut.
Z takiej ilości składników wychodzą około 3 blachy pierniczków.
Smacznego!
10 komentarze
śliczne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńPierniczki pomarańczowe wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńMm.. wyglądają smakowicie. Aż mam ochotę takie zrobić i spróbować *.*
OdpowiedzUsuń✗ borenium.blogspot.com
jakie super pierniki ;)
OdpowiedzUsuńAle słodko wyglądają! :D
OdpowiedzUsuńALe fajne kształty!
OdpowiedzUsuńwow, jakie fajne, fikuśne pierniczki. Wprost arcydzieło i na pewno tak sama wybornie smakują jak wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha
Mniam, uwielbiam pierniki! Twoje wyglądają jak małe dzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńwyglądają super!
OdpowiedzUsuńAle cudne pierniczki! W tym roku może wypróbuję twój przepis, będzie inaczej niż w poprzednich latach! Patrząc na zdjęcia i przepis już czuję ten piękny zapach! :)
OdpowiedzUsuń