Wariacji na temat jabłka jest pewnie tysiące. Ta propozycja, za każdym razem równie mocno uwodzi moje kubki smakowe i daje odrobinę szczęścia. Deser bardzo szybki i prosty w przygotowaniu, jeszcze szybszy w znikaniu z talerza.
Składniki:
• jabłka (w zależności dla ilu osób planujecie deser, ja użyłam 4)
• pół puszki mleka zagęszczonego
• opakowanie płatków migdałowych
Jabłka myjemy, odcinamy górną część i wydrążamy gniazda nasienne. Migdały prażymy na małym ogniu. Gdy będą już złociste dodajemy zagęszczone mleko i gotujemy aż masa lekko zgęstnieje i zacznie zmieniać kolor na karmelowy.
Gotową masę przekładamy do wcześniej wydrążonych jabłek. Przykrywamy je "pokrywkami" z ogonkami i wstawiamy do pieca nagrzanego do 180 stopni na ok. 30 minut. Świetnie przy pieczeniu sprawdza się forma do muffinek, która utrzyma nasze smakołyki na miejscu.
7 komentarze
świetny pomysł na pewno by mi smakowało:)
OdpowiedzUsuńTakie jabłuszka jadłam w dzieciństwie pamiętam ich smak pyszota
OdpowiedzUsuńAle muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę fajny przepis ;)
OdpowiedzUsuńMniam, ciekawa jest smaku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
jej, wyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają, muszą być pyszne :P
OdpowiedzUsuń