Kuchnia to miejsce w moim domu gdzie spędzam naprawdę sporo czasu. To tam tworzę smakołyki, obiady i inne przekąski. Wszystko w prostych formach, bo właśnie takie smakują najlepiej. Nie chce zanudzać Was trudnymi przepisami, których wykonanie zajmuje godziny. Chociaż drożdżowa zabawa, wymaga od nas sporo czasu, nie jest bardzo absorbująca. To raczej czekanie, które możemy poświecić na chwilę z ulubioną książką, podglądając co jakiś czas jak pięknie nasze ciasto rośnie. Dziś naszą uwagę skradną babeczki nadziane jabłkami. Puszyste, smaczne i proste w przygotowaniu.
Do miski przesiewamy 100g mąki. Mleko podgrzewamy na małym ogniu aż będzie ciepłe. Następnie dodajemy do niego świeże drożdże i mieszamy, aż się rozpuszczą. Gotową mieszankę wlewamy do miski z mąką i dodajemy łyżkę cukru. Mieszamy do połączenia składników i tak gotowy rozczyn odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na 20 minut. Pamiętajcie by miska, w której przygotowujecie rozczyn nie była zbyt mała. Pod wpływem ciepła drożdże pracują i mogą po prostu wypłynąć.
Po tym czasie do miski możemy dodawać pozostałą część mąki i cukru, jajka, szczyptę soli oraz rozpuszczone masło. Wyrabiamy ciasto - ja na początku wszystko mieszam łyżką, aż nieco się połączy, następnie zagniatam ręcznie. Dobrze wyrobione ciasto jest gładkie i nie powinno kleić się do rąk.
Tak przygotowane ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut. W tym czasie przygotowujemy jabłka. Umyte i obrane ze skórki, kroimy w kostkę, a następnie posypujemy cynamonem i odrobiną cukru.
Gdy ciasto jest już wyrośnięte przekładamy je do wcześniej posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą formy. Na początek wykładamy spód każdego gniazda w formie muffinkowej. Ja formuję niewielki placuszek, jednak dobrym pomysłem jest również wyłożenie boków, dzięki czemu będziecie mogły dodać więcej jabłkowego farszu. Po wyłożeniu spodów dodajemy jabłka tak do 3/4 wysokości formy. Z pozostałego ciasta formujemy wałeczki, które następnie zwijamy na kształt ślimaka. Tak przygotowanymi ślimaczkami zamykamy nasze babeczki. Na koniec dociskamy dłonią ciasto do jabłek i wstawiamy blachę do pieca nagrzanego do 180-200 stopni na około 20 minut. Po upieczeniu, studzimy kilka minut na kratce i następnie posypujemy nasze babeczki cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem.
Najlepiej smakują jeszcze ciepłe!
Smacznego :)
4 komentarze
Ale narobiłaś mi ochoty!
OdpowiedzUsuńA ja chciałam od dzisiaj dietę zacząć! Dieta-niemożliwe u mnie :D
Pozdrawiam! I.. Smacznego :D!
jeśli smakują tak ja wyglądają to się zakocham :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają, na pewno genialnie smakują :)
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuń