"A photograph of you and I"

02 sierpnia 2012
Zainspirowana maksi długością, zdarza mi się po nią sięgać. Nie za często. Spontanicznie. Przebieram pomiędzy kolorami, tym razem ukazując Waszym oczom  turkusową piękność. Nie jest szyfonowa, ani taka zwiewna, jednak z podmuchami wiatru bawi się w chowanego lepiej niż nie jedna jej lekka przyjaciółka. Dobrze się czuje w towarzystwie bieli, jeszcze lepiej w towarzystwie zachodzącego słońca i zielonej trawy. Przyjemną kompozycję tworzą te wszystkie elementy, a każdy z nich jest niezbędny.


bokserka - sh
spódnica - sh
sandałki - sarenza







fot. Mariusz B.

23 komentarze

  1. ja również uwielbiam długie spódnice :) i jeszcze ten kolor ach......

    OdpowiedzUsuń
  2. takie cudo z sh? ;O piękna spódnica!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna spódnica, zwłaszcza jej wykończenie. i ten kolor<3

    lena

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie cudo ;) Pozdrawiam KK

    OdpowiedzUsuń
  5. ale zazdroszczę spódnicy ;( jest idealna! ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie wykonane zdjęcia:)
    super świeża stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna spódnica. Takiej szukam od dawna i niestety nie mogę znaleźć : (

    OdpowiedzUsuń
  8. ogłaszałam ogólny szał, bo nie dość, że maxi, to jeszcze ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
  9. spódnica jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne zdjęcia, bardzo mi sie podobają! A Ty wyglądasz tak dziewczęco, zwiewnie i lekko, brawo. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowicie :) <3 Świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne zdjęcia i modelka, wyglądasz cudownie na tle tej zieleni i żółci!

    OdpowiedzUsuń
  13. super nastrojowe zdjęcia, wszystko się pięknie kolorystycznie dopełnia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna spódnica, nie dość, że długa to jeszcze w super kolorze! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Good post. I leаrn somеthing new аnԁ challеnging on sites I stumbleupon on a daily bаѕis.

    It's always helpful to read through articles from other authors and practice a little something from their sites.
    My blog :: loans for bad credit

    OdpowiedzUsuń