Dzisiejszy zestaw może mało urodzinowy,a bardziej premierowy, bo praktycznie żadnej z rzeczy, którą dziś pokazuję, wcześniej nie mieliście okazji oglądać.
Trencz jak to trencz, podobno każda kobieta powinna mieć takie odzienie w swojej szafie. Długo nie mogłam się zdecydować na takowy zakup. Swoją drogą, nie wiem dlaczego tak długo z nim zwlekałam. Chyba potrzebowałam porządnego kopniaka w tyłek, żeby się w końcu przemóc, założyć płaszcz i dobrze w nim poczuć. To samo tyczy się boyfriendów.
Trencz jak to trencz, podobno każda kobieta powinna mieć takie odzienie w swojej szafie. Długo nie mogłam się zdecydować na takowy zakup. Swoją drogą, nie wiem dlaczego tak długo z nim zwlekałam. Chyba potrzebowałam porządnego kopniaka w tyłek, żeby się w końcu przemóc, założyć płaszcz i dobrze w nim poczuć. To samo tyczy się boyfriendów.
Koturny natomiast lubię od dawna, jednak szukałam takich, które nie będą niebotycznie wysokie i będę w stanie spędzić w nich chociaż połowę dnia. Te buty zdały ten jakże trudny egzamin ;). Z dodatkami nie chciałam przesadzać, w tej kwestii zawsze dominuje u mnie minimalizm. Na łapce spoczywa bransoleta z przezroczystych kulek, którą otrzymałam od portalu uroda i zdrowie oraz galeria w szkatułce i myślę, że idealnie dopełnia całość.
Torebka, co tu dużo mówić, zawróciła mi w głowie, pochodzi z oasap.com i śmiało ją mogę polecić.
Torebka, co tu dużo mówić, zawróciła mi w głowie, pochodzi z oasap.com i śmiało ją mogę polecić.
Jeszcze raz dziękuję Wam za wspólne dwa lata i czas jaki poświęcacie na zaglądanie na Rogala. Jesteście Wspaniali ♥
spodnie - laredoute
trencz - laredoute
koturny - czas na buty
torebka - TUTAJ
fot. Laura M. |