Moim początkowym celem było zostanie dziennikarzem z prawdziwego zdarzenia. Pnąc się po szczeblach kariery wylądowałam na stanowisku pogodynki, jednak znudzona pracą w telewizji porzuciłam zawód by zostać piosenkarką i zdziałać cuda na scenie muzycznej. Co prawda moja simka jest już nieco siwa, ale nie zrezygnowała marzeń o zostaniu gwiazdą rocka. Zawsze jednak mogę zmienić ścieżkę kariery mojej simki. Może zostać magikiem, akrobatką czy didżejem. Możliwości jest wiele jak widzicie :).
Jeśli znudziło nam się standardowe Sunset Valley, do dyspozycji mamy również nowe miasto Starlight Shores, w którym możemy rozwijać karierę naszych simów. Kolejną fajną i nową funkcją jest Sim Port, który umożliwia przeniesienie się do gry swoich znajomych. Jest to dobry początek do multiplayera, a tego właśnie brakowało mi w podstawie "The Sims 3". Nadal mam jednak nadzieję, że w przyszłości powstaną Simsy w pełnej wersji multi :).
Wracam do gry :)...
Wesołych Świąt moi mili ♥
fot. Ja |
17 komentarze
O jej, pamiętam jak ja w to grałam od rana do nocy i nie chciałam odejść od komputera;)
OdpowiedzUsuńTakie nasze małe uzależnienie ;D
Usuńooo simsy <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam ta grę :)
Mój kogucik! :D
OdpowiedzUsuńhaha zawsze jak byłam młodsza w to grałam:D
OdpowiedzUsuńjak ja dwano nie gralam w simsy ;D
OdpowiedzUsuńw sumie to ja nie gralam w dziecinstwie;p teraz mam manie grania w wszystkie gry kuchenne;d i obslugi klienta;d to jest nalog az;d
OdpowiedzUsuństare dobre simsy :)
OdpowiedzUsuńI WSZYSTKO JASNE ♥
OdpowiedzUsuńsimsy :D http://znamimozeszwiecej.blogspot.com/ zapraszam
OdpowiedzUsuńAch... simsy :) Mojego zamiłowania do nich nie zmniejszyły nawet 18 urodziny:P
OdpowiedzUsuńA najgorsze jest to, że jak się zacznie, to nie sposób przestać ;) Zrezygnowałam z gier prawie zupełnie kilka lat temu, bo zauważyłam, że zbyt łatwo mnie uzależniają ;)
OdpowiedzUsuńBOze, uwielbiam simsy, w dzeiciństwie byłam takim nerdem siedzącym przed komputerem i topiącym swoje simy w basenie -.-
OdpowiedzUsuńSims najlepsze :):)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
skórzane paski na sprzedaż
http://kingakropkaem.blogspot.com/
Taak, Simsy są najlepsze. Sama od czasu do czasu mam nawroty nałogu gry :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie, może poobserwujemy?
uwielbiam simsy.. <3 ale to straszny pożeracz czasu!
OdpowiedzUsuńJa też kochałam Simsy. I Mario hahaha
OdpowiedzUsuń